To słowa znanej dzieciom zabawy ze śpiewem wg. Marty Bogdanowicz i rzeczywiście muzyka towarzyszy człowiekowi od wczesnego dzieciństwa. Jest ona swoistym, naturalnym językiem rozumianym przez każdego członka danej wspólnoty. Dziecko żyje w mniej lub bardziej skomplikowanym świecie dźwięków, na które składają się odgłosy życia codziennego, piosenki, śpiewanki wykonywane przez najbliższych, melodie słyszane w radiu i telewizji oraz inne dźwięki z najbliższego otoczenia. Większość dzieci pierwszy świadomy kontakt z muzyką nawiązuje dopiero w przedszkolu. Zatem przed nauczycielką przedszkola postawione jest piękne, ale trudne zadanie – wprowadzenia dzieci w świat muzyki. Podczas serii zajęć muzycznych w naszej grupie, dzieci poznały wygląd, dźwięk i cechy charakterystyczne i fachowe nazwy instrumentów perkusyjnych., tajniki gry na kolorowych dzwonkach, symboliczną budowę gamy C- dur , akompaniowały do prostych piosenek i utworów muzyki klasycznej (np.Polka trisch – trasch J. Straussa, ), słuchały utworów muzyki klasycznej, improwizowały ruchem usłyszane melodie, układały aranżacje ruchowo-taneczne do „ Tańca węgierskiego” Johanesa Bramhsa z użyciem szyfonowych chusteczek, wygrywały proste melodie na kolorowych dzwonkach. Dzieci wykonały również własne instrumenty – grzechotki z plastikowych butelek i nasion: fasoli, grochu, soczewicy czy ryżu . Ozdabiały grzechotki elementami z kolorowego papieru, naklejkami . Oczywiście używały je podczas rytmizacji ulubionych piosenek.